piątek, 21 grudnia 2012

Faberlic Tonizujący Żel do Nóg

Sorki dziewczęta (i chłopcy,jeśli takowi tu zaglądają ;-P),że tak długo nie pisałam,ale jestem u rodziców. Przez te śniegi i nadmiar domowych obowiązków jestem odcięta od netu :(
Jestem ciekawa czy spotkałyście się już z firmą Faberlic?

Sorry girls (and boys, if they they look here;-P) that I did not write for so long, ut I am with the parents. Through the snow and excess household chores I'm cut off from the net:(
I wonder if, did you met with the company Faberlic?





Nie będę się rozpisywać,wrzucę to co udało mi się znaleźć w necie na temat firmy.

I won't write much, just throw what I could find on the net about this company.

Z Wizażu:
Firma Kosmetyczna Faberlic, oferująca swoje produkty w systemie sprzedaży bezpośredniej, została założona w 1997 roku. Jak na stosunkowo krótką historię działania ma jednak ogromne osiągnięcia. Dzisiaj jest firmą o międzynarodowym zasięgu. Dysponuje zakładami produkcyjnymi i laboratoriami we Francji, Włoszech i Rosji. Faberlic sprzedaje swoje produkty w wielu krajach europejskich, na Bliskim Wschodzie oraz Nowej Zelandii, planuje wejście na kolejne rynki Europy Środkowej i Południowej. Firma współpracuje z 70000 konsultantów. Obroty Firmy w roku 2002 przekroczyły poziom 100 milionów dolarów. Od roku 2002 jest w Polsce. Genezą pomysłu założenia firmy były badania naukowe, a raczej ich rezultat AQUAFTEM i jego właściwości. Faberlic jest właścicielem na wyłączność związku Aquaftem i właśnie on stał sie początkiem sukcesu firmy. Aquaftem jest bowiem unikalnym - w skali światowej - składnikiem zawartym w kosmetykach, powodującym faktyczne i skuteczne dotlenienie skóry oraz gwarantującym efektywne dostarczenie pozostałych składników odżywczych (zawartych w preparatach Faberlic) do głębokich warstw skóry. Ta "innowacyjność" i skuteczność działania kosmetyków Faberlic leży u podstaw szybkiego rozwoju firmy i jej sukcesu. Faberlic tworzy w kosmetyce pielęgnacyjnej programy profilatktyczne i lecznicze dla wszystkich typów skóry, oferuje także bogata ofertę kosmetyki kolorowej. Jesteśmy przekonani o tym, że jedyną drogą do stabilnego rozwoju firmy są ludzie ją tworzący, prowadzenie badań naukowych , wysoka jakość produktów oraz sposób docierania do klienta.

With Wizaż.pl:
Faberlic Cosmetic Company, offering its products in direct sales, was founded in 1997. For a relatively short history, however, of great achievements. Today is a company with a global reach. It has manufacturing facilities and laboratories in France, Italy and Russia. Faberlic sells its products in many European countries, the Middle East and New Zealand, is planning to enter new markets of Central and South America. The company works with 70,000 consultants. Company turnover in 2002 exceeded the level of $ 100 million. Since 2002, in Poland. The genesis of the idea was founding research, but rather the result of AQUAFTEM and its properties. Faberlic is the owner of an exclusive relationship and that he Aquaftem has become the beginning of the company's success. Aquaftem is in fact unique - in the world - a component contained in cosmetics, resulting in effective and efficient oxygenation of the skin and guarantee the effective delivery of other nutrients (contained in preparations Faberlic) to the deep layers of the skin. This "innovation" and the effectiveness of cosmetics Faberlic underlies the rapid development of the company and its success. Faberlic creates nursing programs in cosmetic and medicinal profilatktyczne for all skin types, it also offers rich color cosmetics products. We are convinced that the only way to sustainable development of the company are the people who create, conducting scientific research, high quality and way to reach the customer.

I jeszcze ze strony producenta:
Idziesz ulicą -otacza Cię zanieczyszczone środowisko, opary, spaliny... Siedzisz w pomieszczeniu -Twoja skóra narażona jest na kurz, dym papierosów, działanie promieni z monitora komputera... Wracasz do domu -Twoja skóra zmaga się z suchym powietrzem, sztucznym oświetleniem, promieniami telewizora...
W dzisiejszych czasach nie ma idealnych warunków dla skóry. Dlatego firma Faberlic stworzyła kosmetyki tlenowe. Dzięki nim Twoja skóra będzie miała zapewnione odpowiednie nawilżenie, odżywienie i ochronę. Wydobędą piękno z wnętrza Ciebie i sprawią, że Twoja skóra będzie dłużej młoda i zdrowa.

And more from the manufacturer:
You walk down the street-polluted environment surrounds you, vapors, fumes ... You sit in a room-Your skin is exposed to dust, cigarette smoke, radiation from computer monitor ... You get home-your skin is struggling with dry air, artificial light, radiation of TV ...
Nowadays there are no ideal conditions for the skin. Therefore, the Faberlic company has created an oxygen cosmetics. Thanks to them, your skin will be provided with adequate hydration, nutrition and protection. Would extract beauty from the inside of you and make your skin younger and healthier for a longer time.

W moje ręce wpadł Tonizujący Żel do Nóg zapobiegający starzeniu się skóry  z ekstraktem z kasztanowca i wąkrotki azjatyckiej.

I've got my hands on Leg Toning Gel anti-aging extract of horse chestnut and Gotu Kola


Opakowanie raczej zwyczajne. Niezbyt atrakcyjne i co widać na pierwszy rzut oka całe pokryte cyrylicą ;-P Za to bardzo wytrzymałe.

Packing rather ordinary. Not very attractive, and as you can see at a glance, all covered in Cyrillic;-P but very durable.


Korek odkręcany,co według mnie jest plusem,nie trzeba się martwić,że coś się urwie albo otworzy.

Unscrewable cork, which I think is a plus, no need to worry that something will break or open itself.



Konsystencja wodnistego żelu o mętnym lekko zielonkawym zabarwieniu. Zapach przyjemny,lekko słodki.
Żel łatwo się rozprowadza i szybko wchłania,przy czym jest bardzo wydajny. Przez jakiś czas skóra lekko się lepi,ale po całkowitym wchłonięciu (około 5 min) problem znika. Na koniec to co najważniejsze- działanie.
Tu nie mam żadnych zastrzeżeń. Po nałożeniu na zmęczone nogi przyjemnie chłodzi i wyraźnie zmniejsza opuchliznę. Skóra staje się gładka, przyjemna w dotyku i delikatnie napięta. Produkt ma wg. producenta właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne. Używam go po dużym wysiłku żeby zapobiec zakwasom. Pomaga :) Ponadto zapobiega pękaniu naczynek krwionośnych.

The consistency of watery gel,hazy ,slightly greenish color. The smell is pleasant, slightly sweet.
The gel spreads easily and absorbs quickly, it's very efficient. For some time, the skin slightly sticky, but when fully absorbed (about 5 minutes) the problem disappears. At the end of what is most important-operation.
Here I do not have any objections. When applied to tired legs, cools significantly and reduces swelling. The skin becomes smooth and pleasant to the touch and slightly tense. The product by Manufacturer has analgesic and antiinflammatory properties. I use it after a big effort to prevent muscle tiring. :) Also helps prevent ruptures of blood vessels.

A Wy używałyście kosmetyków tej marki? Jakie macie zdanie na ich temat?

And did you used cosmetics of this brand? What is your opinion about them?


poniedziałek, 17 grudnia 2012

Grudniowe błyskotki

Wiele lakierowych marek pod koniec tego roku postawiło na blink. postanowiłam zebrać dla Was najciekawsze kolekcje.

1) Najlepiej wszystkim znana kolekcja Jolly Jewels od Golden Rose.

Co nieco o tych lakierkach możecie znaleźć TUTU i TU.


Jak widzicie cena to 12,90 zł więc całkiem przyzwoita.


W kolekcji znajdziecie przepiękne brokaty o różnej wielkości i połączeniach kolorystycznych. Niektóre są zanurzone w kolorowej bazie inne w bezbarwnej,różnią się tez stopniem krycia- niektóre przy jednej warstwie świetnie  nadają się na mieniące topy.

I to co najpiękniejsze. Nie ma jak świąteczna promocja. Sama skorzystałam i polecam! W sklepie internetowym i w punktach stacjonarnych przy dobraniu 4 dowolnych lakierów z serii: Rich Color,Jolly Jewels,gel Look Topcoat i Quick Dry Topcoat otrzymujecie10% rabatu. dodatkowo lakierki zostaną ślicznie zapakowane w świąteczne pudełeczko. To świetny pomysł na prezent :)

Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony: goldenrose.pl.


2) Na miejscu drugim dostępna w drogeriach Rossman Futura od Wibo.


Więcej znajdziecie na stronie producenta: http://www.wibo.pl.

Tutaj już mamy tylko brokaty służące jako topy. Brokat o różnych kształtach i kolorach zawsze w bezbarwnej bazie. Cena to około 6 zł. Sama ich nie używałam,ale od kilku osób słyszałam,że są takie sobie. Brokat ciężko nabiera się na pędzelek. Tutaj radziłabym uważać.

3) Sally Hansen wróciło do moich łask wypuszczając kolekcję Gem Crush. zobaczcie same te cudeńka.

finelypolishedfriends.com

scrangie.com

thelifestylereport.ca

Cena jest koszmarna- 25 zł. obecnie możecie je kupić w Super Pharm w promocji za 20 zł. ja znalazłam sobie 3 sztuki na allegro. co prawda nie są to te kolory,na których najbardziej mi zależało,ale za 6,5 myślę,że warto wypróbować. jak już dorwę je w swoje łapki to napisze coś więcej. na razie słyszałam same pozytywne opinie- błyszczą jak szalone, szybko schną i dobrze kryją.

4) Dalej mamy Rimmel Precious Stones. Tylko 2 lakiery i jak dla średnio ciekawe,ale pokarzę Wam żeby nie było,że coś pominęłam ;-P

thelondonlipgloss.blogspot.com


jynxkatlive.blogspot.com

Widziałam je dziś w super Pharm. Cena: 13 zł.

5) W ubiegłym roku królowały niepodzielnie Sensique Fantasy Glitter. Niedawno do kolekcji dołączyło 5 nowych lakierów:

216 Disco Lights - drobny holograficzny brokat w bezbarwnej bazie
217 Pink Glow - różowa mgiełka
218 Golden Sparkle - drobny brokat połyskujący nazłoto w bezbarwnej bazie
219 Gold -metaliczne złoto
220 Silve - metaliczne srebro

Są już dostępne na półkach drogerii Natura,ale szału nie ma. Cena: 5,49 zł.

 Niestety nie udało mi się znaleźć bardziej wyraźnego zdjęcia :(
www.sensique.pl

6) Nie można zapominać o Bell. Oto kolekcja Glam Night Sparkle.

www.beautyshow.pl 
Jak widzicie mamy tu też cienie i błyszczyki :)

 Malinowa czerwień- czerwona żelkowa baza i różowy brokat.

 Kolorowy drobniutki brokat.

Połączenie drobnego niebieskiego i fioletowego brokatu w bezbarwnej bazie.

Sugerowana cena to 12,90 zł,ale w Naturze widziałam za 8,99 zł (z tego co wiem to chwilowa promocja więc śpieszcie się). Posiadam lakier pokazany jako trzeci,jak uda mi się wypróbować,to podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami.

Mam nadzieję,że nie zapomniałam o żadnej ciekawej serii, jeśli tak, to piszcie. Postaram się uzupełnić :)

sobota, 15 grudnia 2012

Świąteczne motywy w makijażu

Święta tuż tuż... Postanowiłam pozwolić sobie na trochę więcej luzu w makijażu. Oto kilka propozycji, na próbę namalowanych na dłoni.

Ostrokrzew.


Gwiazda betlejemska.

Jemioła.

Kolejna gwiazda betlejemska,tylko tym razem kwiatek.

Wszystkie wzory proponowałabym umiejscowić w kąciku oka.
Jeszcze krótki instruktarz jak to zrobić- propozycja pierwsza.

Na samym początku przygotowałam całą twarz do makijażu: nałożyłam korektor,krem BB,transparentny puder sypki i złocisty shimer na kości policzkowe.
Następnie wzięłam się za oczy- baza i cielisty matowy cień na cała powiekę ruchomą rozciągnięty aż do linii brwi.
Kontur listków zaznaczyłam delikatnie białą konturówką do oczu. 

Zaczęła się zabawa z obrysowywaniem konturów.
Zaczęłam od zielonej kredki o oczu.

 Całość poprawiłam raz jeszcze zielonym linerem.

Teraz czas na owocki. namalowałam kredką do ust 3 czerwone kropeczki w samym kąciku oka. Mam opadające powieki,więc osobom z moim "problemem" radzę malować na otwartym oku,w tedy od razu widzimy jak to będzie wyglądało.

Wacikiem do uszu starałam się pozbyć resztek bieli. W rzeczywistości była praktycznie niewidoczna.

Ozdobie dodałam blasku brokatowym linerem w żelu.

Dla lepszego efektu można na obu powiekach namalować zwykłe zielone kreski na górnej powiece (co uczyniłam). Koniecznie wytuszujcie rzęsy.

Tak to wygląda w wersji pełnej. Makijaż,w stanie widocznym na 3 ostatnich zdjęciach, przeżył 11 godzin na uczelni,w tym 3 godziny koszykówki, więc nie jest wcale taki nietrwały jakby się większości wydawało.



Gwarantuję Wam,że z takim makijażem na kilometr będziecie się wyróżniać z tłumu. Nie będzie takiej osoby,która nie zwróciłaby na Was uwagi :)

Powodzenia w sztuce makijażu. Czekam na Wasze komentarze. Co sądzicie o moich autorskich pomysłach?

Całuski :)

piątek, 14 grudnia 2012

Optymistyczny lakier :)

Cześć :)
dziś słów kilka o Lovely Must Have seria Optimistic lakier numer 3.
Najpierw trochę zdjęć.

W pomieszczeniu z lampą.



Na zewnątrz z lampą.


W pomieszczeniu bez lampy.

Na zewnątrz bez lampy.


Najlepiej kolor oddają dwa ostatnie zdjęcia- jasny granat z delikatnym zielonkawym shimerkiem.
Lakier ma bardzo rzadką konsystencję, więc niestety trzeba uważać, żeby nie pozalewać skórek. Pędzelek wąski,ale jak dla mnie poręczny,ale to już kwestia gustu.Krycie po 3 cienkich warstwach. Niestety schnie całe wieki- konieczny wysuszacz, w moim wypadku Poshe. Trzyma się bardzo dobrze. po trzech dniach jedynie lekko starte końcówki. lakiery z tej serii są obecnie dostępne w sieci Rossman. Cena to około 6 zł.
Przy obecnej pogodzie kolor wydaje się całkiem zwyczajny. Dopiero słońce lub oświetlenie wydobywa blask shimera. Jak dla mnie całkiem sympatyczny lakierek :)

Wiele osób krytykuje kosmetyki marki Lovely,a Wy co o nich sądzicie?

sobota, 1 grudnia 2012

Sweet cupcake

Podzielę się z Wami moją radością. Dziś odebrałam z poczty wyczekiwaną przesyłkę. Straszny ze mnie łasuch,więc w środku same słodkości.



Jeśli jeszcze się nie domyśliłyście co to takiego to już rozwiewam Wasze wątpliwości- to przeurocze balsamy do ust. Wypatrzyłam je na allegro już jakiś czas temu,ale nie mogłam się zdecydować,które zamówić ;-P Opcji jest naprawdę mnóstwo. Poza babeczkami widziałam też portfeliki,sówki, kwiatki itp. Każdy model to inny zapach.


Słodki,jakby lekko mandarynkowy.



Ten przypomina mi trochę watę cukrową.



Owoce leśne.



Na koniec landrynka.


Jest kilka firm oferujących produkty tego typu. Nie ukrywam,że te wybrałam ze względu na wygląd i cenę (8 zł za 2 g). Zapach niestety jest mało intensywny,a po nałożeniu na usta praktycznie znika. Obawiam się również jak długo wytrzymają wieczka,gdyż nie są założone na zawias tylko na zwykły wyginający się plastik. Na ustach wyglądają bardzo neutralnie.

W naturalnym świetle,dziś ość kiepskim.


W sztucznym świetle wygląda dużo lepiej.


Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie jakość produktu. Jest w sam raz na sezon jesień/zima,gdyż doskonale natłuszcza usta. Wydaje mi się,że będzie wydajny,gdyż jest bardzo gęsty i naprawdę niewielka ilość działa jak kojący kompres na spierzchnięte wargi. Utrzymuje się na ustach wyjątkowo długo- po 3 godzinach zgłodniałam więc go po prostu starłam,ale myślę,że spokojnie wytrzymałby drugie tyle,co jak na produkt do ust jest dla mnie fenomenalnym osiągnięciem. Po jego użyciu usta są wygładzone,mają ładny kolor, tylko odrobinę się kleją. Ponadto nie rozpuszczają się po wpływem ciepła,więc nie grozi wylanie z pojemniczka.
Myślę,że to fajny pomysł na prezent dla z okazji zbliżających się mikołajek. Polecam wszystkim,którzy kochają gadżety.

Buziaczki :)