Gem Crush- Showgirl Chic

Po dłuższej przerwie zapowiadana nowość od Sally Hansen- numerek 01 o nazwie Showgirl Chic z kolekcji Gem Crush. Jak już pokazywałam Wam TUTAJ kolekcja jest typowo karnawałowa. Lakiery lśnią niesamowicie. Na paznokciach przypominają brokatowe naklejki.

Showgirl Chic to bezbarwna baza wypełniona milionami maleńkich srebrnych i nieco większych błękitnych brokatowych drobinek.

Konsystencja:
- Muszę przyznać,że maluje się tym lakierem dosyć ciężko. Praktycznie w ogóle się nie poziomuje,a w buteleczce,nawet po dokładnym wymieszaniu,miejscami jest rzadki,a innym razem nabierają się takie brokatowe glutki. Mimo tego,że bardzo się starałam wyszły mi na paznokciach góry i doliny. Dla wyrównania konieczne były dwie warstwy Poshe. Najciekawsze jest to,że nawet po tych dwóch warstwach pozostał szorstki,tak jak by wchłaniał jego część. Bez wysuszacza schnie całe wieki. Dobrze,że pędzelek jest przyzwoity- bardzo długi (wygodny do nabierania z tak wysokiej buteleczki),choć dla niektórych może wydać się zbyt wąski.

Trwałość:
- Po nałożeniu Nail Teka,trzech warstw lakieru i dwóch warstw Poshe wytrzymał 3 dni. Odpryskuje od końcówek dużymi kawałkami.

Ekonomiczność:
- Buteleczka o pojemności 9,17 ml (dość duża) kosztuje w sklepach około 24 zł,ale ja swój kupiłam na allegro za 6,50 zł ;-P Wybór kolorów w internecie jest niewielki,ale cena zachęcająca.

Gdzie to można kupić?
- Jak już wspomniałam na allegro. W sklepach stacjonarnych, widziałam w drogerii Natura i sieci Super Pharm.