poniedziałek, 5 grudnia 2011

Essence - Into the dark

Dziś zgodnie z zapowiedzią, kolejne cudeńko zmierzchowej kolekcji Essece- Into the dark. Niestety nie udało mi się zrobić ładnego zdjęcia, a top coat popsuł cały efekt :( Zacznijmy jednak od początku. 02 Vampire's Love to ciemny zimny granat subtelnie rozświetlony srebrnymi drobinkami. Doskonale kryje już po dwóch warstwach. Dobrze się nakłada i błyskawicznie schnie. Był on dla mnie wielkim zaskoczeniem, oczywiście na plus :) Niestety czar prysł  po nałożeniu ostatniej warstwy- topa. Nie wiem czy to kwestia lakieru- chwilowo zrezygnowałam z Seche na rzecz odżywki Nail Tek, czy po prostu ten typ tak ma. Lakier przestał błyszczeć- brokat stał się niewidoczny :( Z resztą zobaczcie.

Sztuczne oświetlenie

Światło dzienne

Podsumowując: jeśli chodzi o właściwości lakieru- nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia. Jeśli udałoby się utrzymać efekt rozświetlenia pomimo nałożenia topa byłoby super.

Dla zainteresowanych dodam jeszcze, że do wykonania wzorku użyłam srebrnego lakieru Essence do stamplingu oraz płytki Bundle Monster 201.

A Wy co sądzicie o lakierach do stempli Essence? Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze i opinie :)

2 komentarze: