poniedziałek, 26 marca 2012

Wielki powrót ;-P

Nareszcie udało mi się znaleźć trochę czasu na blogowanie :)
Te wiosenno-jesienne choróbska są najgorsze,ciągną się strasznie długo i końca nie widać.
Dziś mam dla Was błyszczący pękacz- Craking Magic Special Effect nr 13 od Lovely.



 Baza to Nail Tek Foundation II,na to podkład: Everlasting nr 57 z Vipery (2 warstwy) i dość gruba warstwa pękacza.

Kolor:
- w buteleczce wydaje się znacznie ciemniejszy,
- ogólnie jest to coś pomiędzy ciemnym różem a fioletem ze złotymi drobinkami.

Nakładanie:
- byłam bardzo zaskoczona przy pierwszej aplikacji,wszystkie pękacze, które do tej pory testowałam (nie licząc krokodylka) były dość gęste,a tym nawet "udało mi się" pozalewać skórki

Wysychanie:
- niestety trwa to dość długo,do pełnego utwardzenia około godzinę :(


Trwałość: 
 - tez pozostawia dużo do życzenia,po kilku godzinach było już 
  wyraźnie widać wytarte końcówki






Krakusia kupiłam w Rossmanie po promocyjnej cenie: 7,20 :)
Do tej pory nie próbowałam łączenia błyszczącej bazy i drobinkowego pękacza. Efekt bardzo mi się spodobał.

A Wy co o tym sądzicie?


2 komentarze:

  1. Przeważnie lubię połączenia kontrastowe przy pękaczach, ale taka para też mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny ten pękacz, muszę go dorwać:D

    OdpowiedzUsuń