W sztucznym świetle z lampą.
W świetle naturalnym bez lampy.
Kryje po 3 cienkich warstwach. Tak jak poprzednich schnie bardzo szybko.Do obu dodałam Poshe żeby troszkę wygładzić ponieważ są dość chropowate. Niestety szybko wycierają się końcówki. Już po jednym dniu widać znaczną różnicę. Jeśli chodzi o zmywanie,to polecam metodę na folię. Czasami udaje się go też tak podważyć,że schodzi całymi płatami.
Do rodzinki trafiły kolejne dwie buteleczki :) Już niedługo pokarzę Wam 111. Wypatrujcie nowego postu!!! Buziaczki :)
oo niesamowity efekt podoba mi się..:)
OdpowiedzUsuń